24.08.2013

blogowe wypociny 2


szczęście – co ty wiesz o szczęściu. ono jest wtedy największe, gdy przepełnia nas smutek. patrzę na nią ze zdziwieniem. nic nie trwa wiecznie, myśl ta prześladuje mnie gdy widzę tęczę, dotykam twojej dłoni, pomagam ci się umyć. przytulam się do ciebie, a ty przenikasz między palcami jak powietrze. staram się gładzić , dotykać minuty pachnące jak bzy, jak jaśmin. a ich zapach zmienia się , cięty kwiat w wazonie mdli swoim słodkim zapachem. szczęście rozkłada się , rozpuszcza w powietrzu. jest jeszcze suszonym kwiatem w książce , którą podarowałaś mi zeszłego lata. 

 

12 komentarzy:

  1. Bo to szczęście takie ulotne.I potrzebuje kontrastu, bo wówczas dopiero widoczne.Uściski. Dobrze, że znowu jesteś:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i jak sie tu nie cieszyc...dobrze , ze jestes, to slowa , ktore pomagaja !!!! dzieki ...sciskam

      Usuń
  2. Szczęście rozsypuje się zbyt szybko, dlatego trzeba się trochę przyłożyć - podobno, tak mówią, ja mam ciągle z tym problem

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie jest łatwo być szczęśliwym. Być może droga ku szczęściu jest jak te schody na piasku...wystarczy, że wiatr zawieje w inną stronę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a moze wcale nie musimy byc szczesliwymi, moze tak jak jest jest dobrze ;))) przeciez nie kazdy umie spiewac, moze tylko szczescie jest tam gdzie potrafi sie go wykorzystac i sie z nim obchodzic ;)) pozdrawiam

      Usuń
  4. Powakacyjne reminescencje?

    Ten piasek, morze i kuter rybacki...

    Pozdrowienia:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. witam, az mi smutni, ze tak malo jestem u was, u ciebie ;) tym bardziej cieszy mnie, ze wpadles...sciskam---- prowakacja? jak najbardziej ;)))

      Usuń
  5. Nic nie wiem o szczęściu - dlatego jestem szczęśliwy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dobra mysl ;) milo mi , ze moglam poznac szczesliwca ;)))

      Usuń
  6. Ulotne jest szczęście, ale przecież na tym ono polega ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;) no tak, jest czyms szczegolnym... ale tak naprawde to chyba czasem go tylko nie dostrzegamy ;) pozdrawiam

      Usuń