nie dziwię się, że lubisz, bo jesteś w tym co lubisz świetna !
dziekuje slicznie
Czyżby reklama potrawy z kota?
nie bylo nic innego pod reka ;))))))
Mural jak się patrzy :)
oj tak :)
Pięknie zestawiłaś - to jak umieranie ( żołnierz) na spotkaniu z nadziejąPozdrawiam serdeczniehttp://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/
tez dobra mysl...dziekuje slicznie, ciesze sie ze zwrocilas uwage na te dwa aspekty
Uroczy fotomontaż, Kasiu!pozdrawiam i zapraszam
nie! to prawdziwe dzielo pod jednym z berlinskich mostow :)
Brrr...całuski
;)
Kasiu, lubię fotografie, te z dzieciństwa i młodości szczególnie.:) Mnie samej, fotografowanie nie pociąga.Pozdrawiam Cię ciepło.Teresa
oj teresko wieki sie nie slyszalysmy ;) sciskam
nie dziwię się, że lubisz, bo jesteś w tym co lubisz świetna !
OdpowiedzUsuńdziekuje slicznie
UsuńCzyżby reklama potrawy z kota?
OdpowiedzUsuńnie bylo nic innego pod reka ;))))))
UsuńMural jak się patrzy :)
OdpowiedzUsuńoj tak :)
UsuńPięknie zestawiłaś - to jak umieranie ( żołnierz) na spotkaniu z nadzieją
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
http://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/
tez dobra mysl...dziekuje slicznie, ciesze sie ze zwrocilas uwage na te dwa aspekty
UsuńUroczy fotomontaż, Kasiu!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam
nie! to prawdziwe dzielo pod jednym z berlinskich mostow :)
UsuńBrrr...
OdpowiedzUsuńcałuski
;)
UsuńKasiu, lubię fotografie, te z dzieciństwa i młodości szczególnie.:) Mnie samej, fotografowanie nie pociąga.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię ciepło.
Teresa
oj teresko wieki sie nie slyszalysmy ;) sciskam
Usuń