Pod koniec marca mam urlop
i nie mam pojęcia jak go wykorzystać! Czekam na propozycje :) spa,
a może Wrocław,albo góry. Ratujcie pomysłami! Jak chcielibyście
spędzić tydzień urlopu w marcu?
no prosze..trzy propozycje :) tym razem powinno odbyc sie bez lotu ;) a wiec wysil sie z alternatywa...chociaz wieden moze byc tylko , ze bylam niedawno :) dzieki za propozycje
Gdzież tam marzec, BC?! Za niedługo na wigilię będzie znowu karp i to też musisz jakoś znieść! Urlop to niezły pomysł, obys nie spedzała go tak jak w tym dowcipasie: Pracownik udający się na urlop: - Jak będziecie mieli coś drobnego do zrobienia, możecie śmiało mi podesłać. I tak będę siedział przy kompie. Ściskam i zapraszam w moje niskie progi
Andrzeju...tyle lat :)))))) ciesze sie, ze wpadles...na urlop postaram sie kompa nie brac, ale nie obiecuje....a na karpia juz sie ciesze! sciskam starego znajomego
Droga Kasiu, nie wiem czym byś chciała, ale jeśli miałabyś ochotę i czas, to zaprosiłam Cię do spędzenia chwili dla siebie :) Pozdrawiam przedświątecznie!
Na sto procent góry. Nawet bez śniegu stanowią odskocznię od reszty świata. Wystarczy mi dobra książka na noc i piesze wędrówki w południe- a ludzie są tam też jakby bardziej życzliwi... Pewnie wynika to z faktu wdzięczności, że im trafił się górski raj :) Pozdrawiam serdecznie http://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/
Wrocław. Bo nie byłam wieki i koniecznie chciałabym znów być.
OdpowiedzUsuńjestes cudowna... zapisze na moja liste ---moglabym wtedy zahaczyc o katowice...super
UsuńW marcu? Nad morzem :D :)))
OdpowiedzUsuńmorze da sie kochac zawsze...tez racja...lista sie zapelnia
UsuńPodlasie. Spokojne, gościnne, oddalone od codziennego pośpiechu, z cerkwiami wychylającymi się spod pierzyny śniegu.
OdpowiedzUsuńooo...tam jeszcze nie bylam :) zapisze...moze jakis ladny hotel zaproponujesz?
UsuńWrocław! to już tylko 80 km ode mnie :)
OdpowiedzUsuńzapraszam tu: http://szarasukienka.blogspot.com/
to na pewno znasz fajny hotel we wroclawiu, albo zaproponujesz co musze koniecznie zobaczyc albo sie udac ? :) pozdrawiam
Usuńzasadniczo to ja nigdy nie spałam w hotelu we Wro, gdyż ja tam po prostu mieszkałam ;)
Usuńale pomyślę, namiary podrzucę ;)
bede bardzo wdzieczna ;) lubie takie podpowiedzi od kuchni ;)
Usuńw Wiedniu, w Lizbonie, może na Gibraltarze, jeżeli blisko.
OdpowiedzUsuńa jeśli daleko, to ho, ho... sam nie wiem. :)
no prosze..trzy propozycje :) tym razem powinno odbyc sie bez lotu ;) a wiec wysil sie z alternatywa...chociaz wieden moze byc tylko , ze bylam niedawno :) dzieki za propozycje
UsuńGory, gory, gory :))
OdpowiedzUsuńco za przekonanie!!!...swietnie- dzieki
UsuńBardzo optymistyczne zdjęcie :*
OdpowiedzUsuńprzynajmniej zdjecie , bo w glowie mysli chmurzaste ;))
UsuńTo minie, musi minąć :*- te myśli chmurzaste
Usuńdaj boze :) bo mecza mnie okrutnice!
UsuńGdzież tam marzec, BC?! Za niedługo na wigilię będzie znowu karp i to też musisz jakoś znieść! Urlop to niezły pomysł, obys nie spedzała go tak jak w tym dowcipasie:
OdpowiedzUsuńPracownik udający się na urlop:
- Jak będziecie mieli coś drobnego do zrobienia, możecie śmiało mi podesłać. I tak będę siedział przy kompie.
Ściskam i zapraszam w moje niskie progi
Andrzeju...tyle lat :)))))) ciesze sie, ze wpadles...na urlop postaram sie kompa nie brac, ale nie obiecuje....a na karpia juz sie ciesze! sciskam starego znajomego
UsuńWrocław, ale przy okazji jego dalsze okolice czyli Szczeliniec, miasto skalne w Czechach...
OdpowiedzUsuńzaraz zajrze w internet ;) dzieki...wroclaw chyba wygra, ale jeszcze nie wiem ;) pozdrawiam cieplutko
UsuńPlanujesz z olbrzymim wyprzedzeniem:)))
OdpowiedzUsuńMarzec najlepiej spędzić w towarzystwie kotów. Niezapomniane wrażenia:))
Pozdrowionka:))
kociaki ci w glowie , a ja tu problem mam ;)))) zartuje, dzieki za odwiedzinki
UsuńDroga Kasiu, nie wiem czym byś chciała, ale jeśli miałabyś ochotę i czas, to zaprosiłam Cię do spędzenia chwili dla siebie :) Pozdrawiam przedświątecznie!
OdpowiedzUsuńchwila dla siebie ...czy wszystkie nie sa takie ? :) zarcik, ale juz wiem gdzie pojade:)
UsuńNa sto procent góry. Nawet bez śniegu stanowią odskocznię od reszty świata. Wystarczy mi dobra książka na noc i piesze wędrówki w południe- a ludzie są tam też jakby bardziej życzliwi... Pewnie wynika to z faktu wdzięczności, że im trafił się górski raj :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
http://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/
no wlasnie bedzie troche gorzasto ;) sciskam
UsuńWpadnij nad morze :)
OdpowiedzUsuńwpadne ale to w czerwcu dopiero...na sto procent
Usuń