Dobra dobra:)) Wróciłaś z Holandii znarkotyzowana...:) Nie wymiguj się tu tulipanami:)) Mają zielone łodygi, co nie?:)
jak najbardziej zielone sa lodygi tulipana, a to chyba jest ok? ;-)
no pewnie że ok:))))
no to moge spokojnie spac ! a nie moge bo maz chrapie :-( no i co jam robic ;-)))))
WitajA moja córka była w Łodzi i też przywiozła mnóstwo fotek tulipanowych :) ale nic to, nie ma jak holenderskie okazy :)Miłego dnia :)
no naprawde, zrobilam setki zdjec i musze powiedziec, ze niektore byly sliczne ;-)))) ale i lodz ma swoje uroki i moze kiedys .... pozdrawiam
Świetnie Kasiu. Też bym była w takim stanie.:)Tereska
wiesz, ze niektore gatunki tulipana pachna jak najpekniejsze roze ;-) no jestem teraz wyszkolona - usciski !!!
Wspaniełe! Nowa miłość? :)
no nie powiem motyle w brzuchu to tez fajne, ale wierna ci jestem jak pies ;-) usciski
Zrobiłam się pąsowa jak róża. I pomyśleć, że chciałam tylko przetłumaczyć ten kwtnący napis. :))
a to znasz holenderski ? ;-) tlumaczenie chyba prawidlowe, a co do wiernosci mojej, nic sie nie zmienilo ;-))))
A skąd! Przetłumaczyłam online. :)))
no i jak tu rozstac sie z internetem ? :-)))
W kńcu to kraj wiatraków i tulipanów:))))))
a niektore kraje to kraje katolikow, a milosierdzie malo ;-( wiem, wiem ;-)))) ale na zywo robi wrazenie, a tak poza tym lubie holandie - pozdrawiam
Tulipany jak tulipany, ale wiatraki to dopiero czad! :)
don kichot tez szalal na ich widok, ale chyba byly zawsze silniejsze ;-))))
Bynajmniej nie zamierzam z nimi walczyć. Wystarczy, że się pogapię :)
z tym gapieniem to roznie bywa :-) czlowiekowi sie zachciewa zakazany owoc ! usciski
Zazdraszczam tych tulipanowych obrazów, kolorów i zapachów!!!! No, i proszę obyło się bez trawki by doznać "odlotu" ;)))cudowne!
na trawce to sobie lezalam, bo byla piekna pogoda, no a ze mam katar sienny nie obylo sie bez objawow ubocznych ;-) ale bylo milo
Pola tulipanowe muszą robić wrażenie! I te zapachy...to zapewne one podziałały, jak narkotyk:))) Obraz wspaniały...sama przyjemność dla oka:-)
oj tak bylo naprawde ladnie i moglam troche wypoczac. zrobilam duzo zdjec, ale za duzo jak na bloga ;-))))
Serdeczności Brak Ciszy:) ciesze się, że Twój wypad był udany:)Zdjęcia jak zwykle piękne:)
oj tak, ale juz dopadl mnie stres :-)))) ale nie mam czasu przynajmniej na zastanawianie sie ! usciski
O- i dziękuję że wyłączyłaś nieszczęsną zaporę spamową- ułatwia życie ( a zawsze można ją włączyć na nowo )
prosze bardzo ! zobaczymy jak dlugo sie da !!!
Uwielbiam tulipany :)Piękną miałaś podróż, cudowne miejsce :))
wiem moja droga :-))))
Uwielbiam tulipany :)cudowne miejsce na podróż :))
w holandii bylam juz czwarty raz, ale po raz pierwszy na tulipanowym szalenstwie, bardzo wypoczelam ;-) pozdrawiam
zazdroszcze Ci tej podrozy,tych widokow,tego zapachu:) piekne zdjecia!
witam serdecznie ;-) a w domku i tak jest najlepiej, ale rzeczywiscie fajnie jest sobie poogladac zdjecia i powspominac ;-)
Dobra dobra:)) Wróciłaś z Holandii znarkotyzowana...:) Nie wymiguj się tu tulipanami:)) Mają zielone łodygi, co nie?:)
OdpowiedzUsuńjak najbardziej zielone sa lodygi tulipana, a to chyba jest ok? ;-)
Usuńno pewnie że ok:))))
Usuńno to moge spokojnie spac ! a nie moge bo maz chrapie :-( no i co jam robic ;-)))))
UsuńWitaj
OdpowiedzUsuńA moja córka była w Łodzi i też przywiozła mnóstwo fotek tulipanowych :) ale nic to, nie ma jak holenderskie okazy :)
Miłego dnia :)
no naprawde, zrobilam setki zdjec i musze powiedziec, ze niektore byly sliczne ;-)))) ale i lodz ma swoje uroki i moze kiedys .... pozdrawiam
UsuńŚwietnie Kasiu. Też bym była w takim stanie.:)
OdpowiedzUsuńTereska
wiesz, ze niektore gatunki tulipana pachna jak najpekniejsze roze ;-) no jestem teraz wyszkolona - usciski !!!
UsuńWspaniełe! Nowa miłość? :)
OdpowiedzUsuńno nie powiem motyle w brzuchu to tez fajne, ale wierna ci jestem jak pies ;-) usciski
UsuńZrobiłam się pąsowa jak róża. I pomyśleć, że chciałam tylko przetłumaczyć ten kwtnący napis. :))
OdpowiedzUsuńa to znasz holenderski ? ;-) tlumaczenie chyba prawidlowe, a co do wiernosci mojej, nic sie nie zmienilo ;-))))
OdpowiedzUsuńA skąd! Przetłumaczyłam online. :)))
Usuńno i jak tu rozstac sie z internetem ? :-)))
UsuńW kńcu to kraj wiatraków i tulipanów:))))))
OdpowiedzUsuńa niektore kraje to kraje katolikow, a milosierdzie malo ;-( wiem, wiem ;-)))) ale na zywo robi wrazenie, a tak poza tym lubie holandie - pozdrawiam
UsuńTulipany jak tulipany, ale wiatraki to dopiero czad! :)
OdpowiedzUsuńdon kichot tez szalal na ich widok, ale chyba byly zawsze silniejsze ;-))))
UsuńBynajmniej nie zamierzam z nimi walczyć. Wystarczy, że się pogapię :)
Usuńz tym gapieniem to roznie bywa :-) czlowiekowi sie zachciewa zakazany owoc ! usciski
UsuńZazdraszczam tych tulipanowych obrazów, kolorów i zapachów!!!! No, i proszę obyło się bez trawki by doznać "odlotu" ;)))
OdpowiedzUsuńcudowne!
na trawce to sobie lezalam, bo byla piekna pogoda, no a ze mam katar sienny nie obylo sie bez objawow ubocznych ;-) ale bylo milo
UsuńPola tulipanowe muszą robić wrażenie! I te zapachy...to zapewne one podziałały, jak narkotyk:))) Obraz wspaniały...sama przyjemność dla oka:-)
OdpowiedzUsuńoj tak bylo naprawde ladnie i moglam troche wypoczac. zrobilam duzo zdjec, ale za duzo jak na bloga ;-))))
UsuńSerdeczności Brak Ciszy:) ciesze się, że Twój wypad był udany:)
OdpowiedzUsuńZdjęcia jak zwykle piękne:)
oj tak, ale juz dopadl mnie stres :-)))) ale nie mam czasu przynajmniej na zastanawianie sie ! usciski
UsuńO- i dziękuję że wyłączyłaś nieszczęsną zaporę spamową- ułatwia życie ( a zawsze można ją włączyć na nowo )
OdpowiedzUsuńprosze bardzo ! zobaczymy jak dlugo sie da !!!
UsuńUwielbiam tulipany :)
OdpowiedzUsuńPiękną miałaś podróż, cudowne miejsce :))
wiem moja droga :-))))
UsuńUwielbiam tulipany :)
OdpowiedzUsuńcudowne miejsce na podróż :))
w holandii bylam juz czwarty raz, ale po raz pierwszy na tulipanowym szalenstwie, bardzo wypoczelam ;-) pozdrawiam
Usuńzazdroszcze Ci tej podrozy,tych widokow,tego zapachu:) piekne zdjecia!
OdpowiedzUsuńwitam serdecznie ;-) a w domku i tak jest najlepiej, ale rzeczywiscie fajnie jest sobie poogladac zdjecia i powspominac ;-)
Usuń