24.04.2012

sen


































tekst...tekst...tekst...tekst

24 komentarze:

  1. Czasem mnie napada myśl: "a gdyby się tak złośliwie nie obudzić?":)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. odpowiedz:
      http://brakciszy.blog.onet.pl/

      Usuń
    2. o pokazales oblicze :-) i nie zapomnij wrocic :-))))))

      Usuń
    3. ja?:) a jakież to oblicze pokazałem?:))

      Usuń
    4. czarno biale ;-)))))) o wrociles, ja tez wroce, a teraz czeka na mnie holandia ;-)

      Usuń
  2. Muzyka podnosi nastrój...robi się "normalnie", bo to okno to brrrrr...nie życzę nikomu takich snów:)) To tak, jak śnić o niemocy znalezienia drogi do domu:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dom to swietosc, oaza mysli, miejsce bycia soba. taki powinien byc, a niemoc wrocic do takiego miejsca to tragedia , masz racje - usciski

      Usuń
  3. Cudowne zdjęcie. I niech sen nie straszy jej nigdy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wzajemnie !!!
      pozdrawiam jak najbardziej realnie ;-)

      Usuń
  4. Piękne zdjęcie. Takie sny mnie przerażają, podobnie jak te, w których uciekam przed czymś a tak naprawdę stoję w miejscu. Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gdy cos sie wydarza, a my nie mamy na to wplywu, albo cos nas zniewala, ale od tego to juz mistrzem jest S. King ;-))))) pozdrawiam

      Usuń
  5. Bardzo tu klimatycznie. Za każdym razem zachwyca mnie Twój punkt widzenia. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no widzisz, a mialo tu byc smiesznie. natury nie zmienisz, taka ze mnie "klimatyczka" - usciski

      Usuń
  6. Piękny blog. Wchodzę tu od czasu do czasu, aby nacieszyć oczy i uszy:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziekuje, milo, ze moje smutasy cie nie przegonily ;-) pozdrawiam

      Usuń
  7. Witaj
    Moje sny, te ostatnie są niepokojące, ale na szczęście podchodzę do nich z dystansem.
    Pozdrawiam mile :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a to cos nowego, myslalam, ze wszysto kontrolujesz, a tu niepokoj ... moja droga, a teraz powaznie, dobrze , ze z dystansem je traktujesz. ja tez staram sie zapominac i nie uprawiac "nadinterpretacji" - pozdrawiam

      Usuń
  8. Brak Ciszy ja uwielbiam śnić.

    Ostatnio jednak miałam ciężki czas i śniły mi się koszmary- odkryłam- uwaga- ze i one mogą być ważne przeważnie budziłam się gdy z sercem było źle.

    I czekaj- nie chcę mówić czegoś pesymistycznego- bo to nie ja- ale chcę wykazać że i koszmary są przydatne- gdy wytrącają mnie nocą z bezdechu.


    A nie mogłabyś zdjąć tej ochrony przeciwspamowej w komentach i włączyć ją gdyby coś się działo?

    Te hasła zabezpieczające tutaj są wyjątkowo upierdliwe.

    Ja ich nie mam.


    No nie wiem czy było radośnie

    ale szczerze

    Lulka

    Dziękuję, że jesteś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. lulu, zobacze czy uda mi sie zmienic ustawienia, ale dopiero w weekend, od jutra mam troche stresu... ciezki czas ? co jest, musze sie martwic !

      Usuń
  9. Kiedyś lubiłam śnić...dziś już nie, zbyt często sny mnie przerażają...Zdjęcie piękne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem cos o tym, ja staram sie koncentrowac na pozytywnych odczuciach, ale jakos ciezko, gdy wszedzie tyle "negatywow" - sciskam mocno

      Usuń
  10. Tekst później, na razie rozkoszuję się muzyką i obrazem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to fakt, muzyka ciekawa, typ od znajomego :-)pozdrawiam

      Usuń